Bo zachodów słońca nigdy za wiele...

Skoro już poruszyłam temat mojego wyjazdu do Chorwacji, który miał miejsce w lipcu, dorzucam kilka zdjęć z podróży i jak pewnie każdy się domyślił po tytule, najważnejsze są tu zachody słońca~

Wracam :3

Powracam!!

Miałam problemy z internetem (teraz mam z moim laptopem...) ale już się z nimi uporałam :D

Gdy uporam się z formalnościami, wrzucę zdjęcia z 4 października - trzecią sesję z Patrycją (pojawią się też znów dwie poprzednie).

A dzisiaj na osłodę zachodzik słońca z wyżej wymienionego dnia, uwieczniony lustrzanką szkolną (udało mi się wywalczyć stanowisko szkolnego fotografa ^^) oraz zrobione dzisiaj zdjęcie na rynku Starogardu Gdańskiego (tym samym aparatem).

Zdjęcia w wieczornym słońcu

Zachody słońca na wsi

Wróciłam z wycieczki na wieś...

Przez kilka dni miałam okazję podziwiać niesamowite zachody słońca, a gdy wyszła mgła, prawie zeszłam...

Motylki!

Jedne z moich ulubionych zwierząt :3
Zdjęcia te, robiłam w różnych odstępach czasowych. Najstarsze jest z marca, a najmłodsze z wczoraj :3

The Versatile Blogger Award

Zostałam nominowana do Versatile Blogger Award (Moja pierwsza nominacja, EVER)

Cóż... Jak mus, to mus...

1. Podziękuj ładnie temu kto Cię nominował. 

Dziękuję ci Nocta/Noira za nominację. Zastanawiam się, czy zrobiłaś to, żeby mnie podręczyć, dlatego że podoba ci się ten blog, czy może nie miałaś innych blogów, które mogłabyś nominować... A. Nie ważne...

2. Pokazać nagrodę Versatile Blogger Award.